Odsłonięcie pomnika Władysława Bartoszewskiego

„Warto być przyzwoitym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieprzyzwoitym, ale nie warto.” Któż z czytelników nie zna tego cytatu? Czasem, w miejsce ”bycia przyzwoitym” pojawia się “bycie uczciwym”. Ale wszyscy wiemy o jaki cytat chodzi. I czyje to są słowa.

Wypowiedział je Władysław Bartoszewski. Więzień Auschwitz, działacz Polskiego Państwa Podziemnego, członek prezydium Rady Pomocy Żydom przy Delegaturze Rządu na Kraj, podporucznik Armii Krajowej, uczestnik powstania warszawskiego. W wolnej Polsce człowiek, który budował demokratyczną państwowość.

19 października 2025 roku odsłonięty został w Warszawie pomnik przedstawiający go jako młodego chłopaka, na rowerze. Pomysłodawcy pomnika uznali, że warto oddać jego postać w czasach, gdy podejmował najodważniejsze działania.

Section image

Pomnik stanął w wyjątkowym miejscu - na skwerze imienia Władysława Bartoszewskiego, na tyłach warszawskich sądów przy Al. Solidarności. Budynek sądów podczas II Wojny Światowej otrzymał status eksterytorialny, choć teoretycznie znajdował się na terenie getta. Wejść do niego mogli zarówno Żydzi - od frontu, przy ulicy Leszno, jak i Polacy od ulicy Ogrodowej. Z aryjskiej strony docierało się przez specjalny korytarz prowadzący przez getto. Ten “korytarz” znajdował się właśnie w miejscu, w którym dziś jest Skwer im. Władysława Bartoszewskiego.

Podczas odsłonięcia pomnika wypowiadało się wiele znamienitych osób. Nam szczególnie spodobały się pełne pokory słowa Kingi Łozińskiej z Komitetu Obrony Demokracji.

- Przyzwoitość nie jest prosta, ani łatwa. Wymaga czujności, wymaga refleksji, wymaga dystansu do siebie i braku zaufania do własnych emocji. A przede wszystkim wymaga odwagi. Odwagi aby zabrać głos, gdy milczenie jest wygodniejsze. Odwagi aby wstać, gdy inni siedzą. Odwagi, aby zawrócić, gdy tłum idzie w jednym kierunku. Odwagi, aby stanąć po stronie słabszego - nawet jak nie jest z mojego plemienia, nawet jak się z nim bardzo nie zgadzam. Odwagi, aby powiedzieć nie, kiedy wszyscy skandują głośne poparcie. I odwagi aby przeciwstawić się sojusznikom, a nawet przyjaciołom.

To jest trudne i nie zawsze nam wychodzi. Wybieramy łatwiejsze drogi, tłumaczymy sobie, że wszystko jest w porządku, nic się nie stało. Na szczęście przyzwoitość to jest droga po której idziemy, ciągle się potykając. (...)

Póki próbujemy, to ciągle istnieje nadzieja.

Tego wszystkiego sobie życzmy! Zapraszamy do odwiedzenie pomnika i posłuchania innych przemówień i całej uroczystości odsłonięcia pomnika.

Warto dodać, że pieniądze wszystkich osób, które wspierają Fundusz Obywatelski im. Ludwiki i Henryka Wujców także przyczyniły się do powstania pomnika. W 2022 roku dołożyliśmy 20 tys. zł do stworzenia modelu pomnika. Ten model wspomógł zbiórkę i pozwolił podpisać umowę z wykonawcą. Oczywiście koszt całego pomnika był znacznie wyższy. Ale sprawy ruszyły dzięki Wam!